Pojedynek szlachetnych






James, ja cię kocham, i patrz: oto łzy na mych źrenicach!
(Służba w szyszakach i tarczach, z toporami w rękach, wprowadza Juliusza, niosącego na rękach zemdloną Lidyą.
Juliusz, otoczony zbrojnymi, przechodzi przez scenę, niewidząc lordów, wpatrzony w Lidyą)
JULIUSZ.
Biała gołąbko moja! Miałaś odwagę umrzeć, lecz sił ci zabrakło zabijać!
(Przechodzi na prawo, otoczony ludźmi. )
Scena 17.

CIŻ sami prócz JULIUSZA I LIDYI.
(Wbiega na scenę Peggy i klęka przed lordem, wyciągając ręce. )
PEGGY.
O mój lordzie, jakże ja jestem nieszczęśliwą, ! Co ja cierpię! Bo i cóż jestem winna, że kocham twoję dziecinę, słucham jej i służę jej?
Mówiłam Bullowi, że wybór baszty fatalny; nielepszyż był domek ogrodnika?
LORD.
Twoja pani zemdlona, a tyś tu?
PEGGY.
Moje dziecię! o ja nieszczęśliwa!
(Wybiega).
SCENA 18.
LORD
(do Trottera).
Więźnia pilnować! A Pocock niechaj nie wie o niczem. Starzec mógłby umrzeć z rozpaczy, na wiadomość o ucieczce więźnia.
Należy szanować starość i przywiązanie do rodziny.
(Bull bokiem z kluczami przebiega scenę. Trotter się Mania i odchodzi. )
Scena 19.
NORTH.
Wigi, co na to wigi?
LORD.
Gryźć będą. wargi ze złości i milczeć. North, ty ich upokorzysz!
NORTH.
Ja!? James — na honor Anglii! zaczynam być dumnym.
Koniec aktu drugiego.
AKT III.
Gabinet lorda Harvey. Po obu stronach kotary, w głębi drzwi wchodowe.
Scena I.
LORD
(sam).

LORD
(przegląda papiery na stole).
Stało się... Czyż podobna rozerwać?
czyż można przeszkodzić?.... Czy byłoby godnem mnie i mojego nazwiska stać upornie przy swojem?
(Przechadza się.
)
A walczyć, nie byłożby śmiesznością, gdy upadek nieunikniony?... Upaść? — nigdy!
— raczej, gdy nie można zatrzymać, prześcignąć wszystkich i pierwszy rozwinąć swój sztandar, kierując nieznacznie pochodem ku własnym celom!...
Gdy się uprzedza wypadki, wtedy staje się na ich czele.


<<Poprzednia 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 31 | 32 | 33 | 34 | 35 | 36 | 37 | 38 | 39 | 40 | 41 | 42 | 43 | 44 | 45 | 46 | 47 | 48 | 49 | 50 | 51 | 52 | 53 | 54 | 55 | 56 | 57 | 58 | 59 | 60 | 61 | 62 | 63 | 64 | 65 | 66 | 67 Nastepna>>