Pojedynek szlachetnych
)
Gdybym była córką jednej ze starożytnych rodzin Anglii i dziedziczką wielkiego majątku.., Juliuszu, czybyś mnie wtedy odepchnął?
JULIUSZ.
O nie, nie odpycha się tych, których się kocha...
Odszedłbym sam z rozbitem sercem i złamanem życiem, odszedłbym, aby już więcej nie wrócić, zepchnięty z drogi, na której widziałem nadzieję szczęścia.
LIDIA
(zamyślając się, z głębokim smutkiem).
Poszedłbyś?
JULIUSZ.
Torować sobie inną, samotną ścieżkę wśród tłumów.
NORTH
(za sceną).
Poeta.
LORD
(j. w.
)
Romantyk.
LIDYA.
I nie obejrzałbyś się nawet za swoją Lidyą?
JULIUSZ
(z wyrzutem).
Czy bym się obejrzał?
LIDYA.
Smutno się bawimy.
JULIUSZ
(wesoło).
A więc porzućmy ten temat.
Ja jestem bardzo bogaty, gdyż za paro miesięcy będę mógł żonę wprowadzić do własnego domu, a moja Lidya jest bogatszą od córki lorda, gdyż potrafi pracować.
NORTH
(cicho).
James, słyszysz?
LORD.
Filut.
NORTH.
On?
LORD.
Ależ nie, dziewczyna.
LIDYA.
Prawda, jesteśmy bogaci, bo mamy przyszłość przed sobą...
Zanim jednak porzucimy ten niewesoły temat, wytłumacz mi otwarcie, dlaczegobyś mnie opuścił, gdybym była bardzo majętną.
(Figlarnie.)
Naprawdę, bać się zaczynam.
Jestem sierotą, jakaś tajemni ca mnie otacza i lękam się, abym nagle nie została dziedziczką wielkiego majątku i wielkiego imienia...
A czasem chciałabym posiadać jedno i drugie, dla ciebie, słyszysz, dla ciebie tylko.
(North i lord porozumiewają się niekiedy w milczeniu przez cały ciąg rozmowy Juliusza z Lidyą)
JULIUSZ.
Drogie dziecię, nie myśl o tem i nie pragnij tego.
LIDYA.
Juliuszu, powiedz mi otwarcie zdanie swoje w tym względzie.
JULIUSZ.
Pocóż mam wyszukiwać chociażby w fantazyi przepaści, któreby nas rozdzielały?
LIDYA.
Rozdzielałyby nas...
i mówisz o tom tak spokojnie?
JULIUSZ.
Mówie o tem, jako o nieuniknionem następstwie.
LIDYA.
<<Poprzednia 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 31 | 32 | 33 | 34 | 35 | 36 | 37 | 38 | 39 | 40 | 41 | 42 | 43 | 44 | 45 | 46 | 47 | 48 | 49 | 50 | 51 | 52 | 53 | 54 | 55 | 56 | 57 | 58 | 59 | 60 | 61 | 62 | 63 | 64 | 65 | 66 | 67 Nastepna>>