Pojedynek szlachetnych





A zatem jakież może być pomiędzy nimi położenie młodzieńca, który, oprócz człowieczeństwa i własnej godności, nie posiada nic więcej?
(Juliusz bierze Lidyą za rękę.
)
Lepiej więc, niech żona wchodzi do domu swego męża, bo ją tam czeka miłość, szacunek, cześć... Lecz niech nie marzy o tem, aby mąż wstępował do pałaców żony.
Anomalia taka zawsze zostaje ukaraną upokorzeniem.
(Lord Harvey daje sygnał lekkiem, jednorazowem świśnięciem na piszczałce, którą wyjął z kieszeni kamizelki.
Dwóch ludzi ze służby lorda, niepostrzeżonych przez Lidyą i Juliusza, pocichu przemyka się po za drzewami przez scenę z prawej strony na lewo.
Lidya, na odgłos piszczałki, wzdryga się przestraszona. )
JULIUSZ
(patrząc na Lidyą spokojnie).
Co to jest?
LIDYA.
(zostając. )
Nic, nic!
JULIUSZ.
Cóż się tu dzieje?
gdzież ja jestem?
LIDYA
(zmieszana, żywo. )
U siebie.
(Poprawia się)
Tak jak u siebie. Lecz, mój drogi, proszę cię i błagam, w tej chwili nie pytaj się...
JULIUSZ.
Może właściciel zamku wrócił?
LIDYA.
Niezawodnie, a nie chciałabym aby nas spotkał tutaj i dlatego proszę cię, oddal się jaknajśpieszniej. Ja wracam do Peggy. Nie trać czasu...
idź tą ścieżką, na prawo, znasz ją, i nie pytaj się o nic. Konia Bull ci przyprowadzi. Napiszę, jutro napiszę.
(Ściskając go za ręce, wyprowadza)
Do zobaczenia!
JULIUSZ.
Lidyo!...
(Lord Harrey daje sygnał podwójnem świśnięciem na piszczałce. )
LIDYA.
Spiesz się, śpiesz i kochaj swoję Lidyą!
(Juliusz znika, Lidya biegnie pośpiesznie do zamku. Na środek sceny wysuwają się lord Harvey i North. Lord daje sygnał trzeci potrójnem świśnięciem)
Scena 5.
LORD HARVEY I NORTH LORD BURGHLEY. PEGGY, BULL, poźniej KIDD, LIDYA i służba.
LORD.
Gdzie jest Peggy? — Peggy!
(Wbiega zadyszana Peggy.)
Co to znaczy?
PEGGY.
To znaczy, mój lordzie, że jestem nieszczęśliwą!
NORTH.
James, słyszysz?


<<Poprzednia 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 31 | 32 | 33 | 34 | 35 | 36 | 37 | 38 | 39 | 40 | 41 | 42 | 43 | 44 | 45 | 46 | 47 | 48 | 49 | 50 | 51 | 52 | 53 | 54 | 55 | 56 | 57 | 58 | 59 | 60 | 61 | 62 | 63 | 64 | 65 | 66 | 67 Nastepna>>